Forum IFA UJ
Kandydaci i Zainteresowani => Access Road => Wątek zaczęty przez: laurapl w Lipiec 31, 2006, 10:58:58 pm
-
Dzisiaj dowiedziałam sie, że zostałam przyjęta na I rok studiów. No i w związku z tym mam kilka pytań, skierowanych szczególnie do osób mieszkających w akademikach:
1. Jakie są ich ceny? (Nigdzie nie potrafię znaleźc tych informacji).
2. Czy akademik można wybrac samemu ?
3. Jaki jest ogólnie ich strandard ? (nie oczekuje cudów :D)
4. Czy w akademikach jest połączenie z internetem?
5. Czy trudno uzyskac miejsce w DS-ie ?(mieszkam jakieś 70km od Krakowa)
6. Który akademik jest najbliżej IFA ?
Wiem, że strasznie dużo tych pytań, ale może ktoś bedzie tak miły i mi odpowie :)
-
aktualnie dzieki przeroznym ustawom antystudenckim wprowadzonym jeszcze przez poprzedni rzad 8) cena akademka jest dosc wysoka i miesci sie na granicy oplacalnosci. sam mieszkalem w akademiku az do tej podwyzki, bo pozniej za takie same pieniadze znalazlem mieszkanie. (ale to byl fart, zwykle mieszkanie jest tak z 50 - 80 zl drozsze). 2 lata temu placilem 240zl bez doplat od uj. wiec do akademika tylko jesli dostaniesz stypendium socjalne i doplate do zakwaterowania. socjalne przyznaja na podstawie dochodow na gospodarstwo domowe, roczne dochody domownikow dzielisz przez 12 miesiecy i przez ilosc domownikow. czyli np. mama zarabia 1500, tata 1500, w domu jesstes ty i mlodsza siostra. (1500 + 1500) * 12, teraz dzielisz to przez 12 i potem przez 4. mnozenie przez 12 mozna sobie darowac jesli dochody wygladaja tak latwo do obliczenia, no ale pensja mogla sie zwiekszyc, ktos mogl stracic prace itp. czyli np te 3000:4=750 i to jest twoj dochod na czlonka rodziny. prog stypendium jest ustalany co roku inny, za moich czasow bylo z 550zl wiec z dochodem 750 nawet najnizszego socjala nie dostajesz. im dochod mniejszy tym wieksze stypendium (najnizszy prog to chyba 200 zl na osobe). rolnicy rozliczaja sie inaczej, jest jakas stawka od hektara ale niestety nie interesowalem sie co i jak. najblizej ifa (przez ulice i troche, 5 min) jest Żaczek. akademik ci przydzielają, trzeba kombinowac zeby zmienic. wolne miejsca są z powodow wyzej wymienionych, z tego co wiem to biora wiekszosc chetnych jak leci. oczywiscie do akademika tez obowiazuje prog dochodow, ale zwykle sa wolne miejsca tak czy inaczej. w akademikach jest net i to calkiem szybki i tani. standard zalezy od akademika. najgorszy jest 'Bydgoska D' calkiem milo jest juz na Bydgoskiej B, żaczek, Piast tylko pokoje dwuosobowe, stołóweczka, duzo obcokrajowcow, i fajnie:) ale sie rozpisalem z samego rana.. no ale mi 5 lat temu nikt nie pomogl, to przynajmniej ja komos pomoge teraz 8)
akademiki w czasie wakacji sluza jako hotele studenckie, mozesz popatrzyc na ta strone: http://www.bydgoska.bratniak.krakow.pl/ nie sugeruj sie cenami (sa to ceny hotelowe) i bardzo 'uładnionym" wygladem pokoi. kwiatka nie uświadczysz:)
-
Bardzo, ale to bardzo dziękuje za ta wyczerpująca odpowiedz :D Myśle, że na pierwszym roku spróbuje szczęscia w akademikach, a póżniej może rozejrze sie za jakimś innym lokum... :)
-
Klimat akademika warto poznać, ale ja zdecydowanie wolę mieszkanie. Może dlatego, że jestem zapracowany mizantrop :P Mieszkanie poleciła mi znajoma, wcześniej sprawdziłem kilka ofert z gazet (teraz większość szuka w Internecie, ale warto wszystko sprawdzić) ale nie były rewelacyjne, że tak powiem dyplomatycznie.
Sprawdzajcie ogłoszenia w forum Across the Board - jeśli nie macie jeszcze uprawnień, to męczyć Admina :P
-
no, mysle ze to dobry pomysl, nic nie zastapi klimatu akademika na 1-2 roku. pozniej czlowiek juz z tego wyrasta:) a bardzo ciekawe oferty i za niska prowizje (tylko 100zl a nie nawet 1000zl jak w normalnych biurach nieruchomosci) mozna znalezc na http://www.studentcenter.com.pl/mieszkania/?lang=pl
-
Ja mieszkałam na Bydgoskiej A :D Piechotą 15 min do Pawianum. Internet ok. 30 zł miesięcznie. Niby niedrogo, ale na AGH mają prawie za darmo i zawsze im zazdrosciłam :lol:
W ogóle akademik - fajna sprawa. Zaliczyłam w swoim życiu 3 (2 w Kielcach i 1 w Krakowie) i w każdy miał swój klimat (zwłaszcza moja ukochana kielecka "Mimoza"). Ech, aż mi się łezka w oku zakręciła...
-
od razu trafilas na najlepsza bydgoska? fajnie, ja zaczynalem od d.
-
A który akademik UJ można uznac za najnowocześniejszy ? :D
-
Circus Maximus - i tak będziesz tam spędzała większość następnych pięciu lat na wykładach (bo OCZYWIŚCIE będziesz uczęszczała, prawda? :shock:) :wink:
-
nie ma najnowoczesniejszego akademika, wszystkie sa stare.
-
haha :D tego sie spodziewalam :) rozważam jeszcze inne możliwości... poza tym, może dostane sie na UŚ i zrezygnuje z UJ... chociaz szkoda mi bedzie oddac to ciezko wywalczone miejsce :P
-
znalem kiedys laure ze śląska ale to pewnie nie ty 8) no co ty z uj bedziesz rezygnowac? no co ty??
-
od razu trafilas na najlepsza bydgoska? fajnie, ja zaczynalem od d.
IV rok (vel I SUM) ma (miał) swoje przywileje :)
rozważam jeszcze inne możliwości... poza tym, może dostane sie na UŚ i zrezygnuje z UJ... chociaz szkoda mi bedzie oddac to ciezko wywalczone miejsce :P
Miałam podobny dylemat. Wiele osób zachwalało UŚ, zwłaszcza tamtejsze językoznawstwo, ale jednak zdecydowałam się na UJ. Nigdy nie żałowałam. Chociaż Kraków zawsze jakoś mnie odstraszał, to Sosnowiec (jako miasto) to totalna porażka. Jeśli chodzi o program, to moje koleżanki z Akademii Świętokrzyskiej studiowały tam na uzupełniających i strasznie narzekały. Do tego zajęć miały tak mało (chyba 2 razy w tygodniu), że nie opłacało im się nawet akademika wynajmować (tak, mało zajęć to dla niektórych może być minus!).
Sama przed podjęciem tej życiowej decyzji porównywałam programy studiów i UJ miał dwa razy tyle godzin co UŚ (a ja, ambitna, chciałam poszerzać wiedzę). No i do ta specjalizacja translatorska... UJ musiał zwyciężyć :D
-
Na UŚ tez jest specjalizacja translatorska... A gdzie lepiej to nie wiem, bo nie studiowałam jeszcze nigdzie, więc nie mam porównania :D Z tym, że do Sosnowca mam bliziutko bo mieszkam w Katowicach, więc nie byłoby problemu z akademikami, stancjami itd.
znalem kiedys laure ze śląska ale to pewnie nie ty 8) no co ty z uj bedziesz rezygnowac? no co ty??
To pewnie nie ja, bo Laura to nie jest moje prawdziwe imie... :) A decyzji jeszcze nie podjęłam, bo na UŚ nawet wyników nie było...
-
troche sie temat rozwalił ;)
offtopic ;)
Ja studiowalam przez rok na UŚ tylko że roszjsli od podstaw a nie anglistzke, kierunek mialam fajnz, kilka osob w groupie tey, ale codyienne dojaydz gliwice sosnowiec bzlz ochzdne. A z Katowic tez musisz minimum poł godziny jechac, najlepiej 40 albo 807 :D ( na pogoń ). I ja z tego USiu po roku zrezygnowałam bo dostalam sie na UJ gdzie zawsze chialam studiowac;)
Która lepsza? to chyab indywidualny wybór, bo na 3cim roku jest jeden czlowiek ktoremu US zupelnei nie odpowiedal i uciekl na UJ, a tez mieszkał w Katowicach. Najlepiej by bylo gdyby on sam sie wypowiedzial, ale nei ma go na forum;)
koniec off-topicowania.
-
studia w domu to takie 3/4 studia imho:)
-
podobnie jak laurapl właśnie się dostałam, tyl, że mieszkam o wiele dalej :wink: .
dodatkowe pytanie: czy w akademikach są pralki itd. oraz żelazka?
i troszkę nie na temat - czy ktoś się orientuje ile kosztuje średnio wynajmowanie mieszkanka?
-
pralki są (z jedna pół akademika, czasem mniej;) żelazek nie ma ale są lampki. mieszkanie to tak srednio ze 300-350zl z tym ze 300 to raczej okazja (oczywiscie od osoby). + internet + bilet miesieczny jeśli trzeba. no i nie w kazdym mieszkaniu jest pralka, TV tez zwykle nie ma (ale bez tv lepiej sie zyje).
-
czy ktoś się orientuje ile kosztuje średnio wynajmowanie mieszkanka?
Średnio wychodzi 400-500 złotych miesięcznie (licząc media i dostęp do Internetu), choć oczywiście zdarzają się tańsze i droższe oferty :P Jak będziesz miała konkretne oferty to napisz co, gdzie i za ile. Grono doświadczonych (nierzadko boleśnie) ekspertów na pewno wtrąci swoje dwa grosze :wink:
EDIT: Jeśli moderatorzy stwierdzą, że stancje to już off-topic, to sugeruję zmianę nazwy wątku na "zakwaterowanie" 8)
-
500 miesiecznie? co za rozrzutność! to juz chyba za apartamencik 8)
jeszcze raz zareklamuje: http://www.studentcenter.com.pl/mieszkania/?lang=pl
co do ekspertyz: unikaj ogrzewania elektrycznego bo niezle ciągnie :lol:
calkiem offtopikowo: a czemu wiadomosci z access road nie liczą sie do głównego licznika? nie zebym nabijał ale mnie to ciekawi niezmiernie.
-
jeśli ktoś szuka mieszkania polecam www.stancja.pl , placi sie tam tylko za 3dniowy dostęp do danych w ogłoszeniach
-
500 miesiecznie? co za rozrzutność! to juz chyba za apartamencik 8)
(...)
co do ekspertyz: unikaj ogrzewania elektrycznego bo niezle ciągnie :lol:
Taki rzuciłem przedział bo się różni studenci teraz trafiają...Coraz więcej przychodzi na studia z autem w standardzie, na ten przykład 8)
A ogrzewania elektrycznego unikaj jak ognia, potwierdzam :P
-
no tak, prawda. cnoty takie jak oszczednosc i umiarkowanie stają sie niemodne 8)
-
Przecież nie będziesz jechał autobusem pod Energy albo Kameleona, nie? :lol:
-
dzięki za informacje, opinie i linki :D. niedługo pojadę osobiście się rozejrzeć, a w międzyczasie poszperam w necie :wink: .
-
A ogrzewania elektrycznego unikaj jak ognia, potwierdzam :P
Oj tak, oferta 400 zl + oplaty za prad brzmi kuszaco, ale to porzerabialam i nie polecam. O zgrozo w zimie placilam ok 600 a ze w Polsce zima dluga i sroga, to sporo naklelam pod nosem na ogrzewanie elektryczne. AAaa, dodam jeszcze, ze wcale sie nie przegrzalam 8)
Co do ofert, jest cos takiego jak Stuba Sw. Jana, obok Kolegiaty Sw. Anny, przy ul. Sw Anny - i mozesz tam do woli przegladac oferty, a zostawiasz tylko symoboliczna oplate. co mnie sie podobalo, to to, ze wszystkie oferty sa posortowane, update-owane no i w wiekszosci podana jest informacja o piecykach, pralkach i takich tam ;) Ja znalazlam tam moje gniazdko i zostaje tam na kolejny rok. Powodzenia!! Ahh i nie pakujcie sie w mieszkanie ze starszymi paniami, nawet jesli twierdza, ze one sa w domu tylko na weekend czy cos. starsze panie sa przebiegle :P
-
Jeszcze taka generalna uwaga: czytajta i spisujta umowy najmu! To nic, że pan czy pani właściciel taka miła i fajna, papier musi być. Może to banał, ale przypominam.
-
to ja jeszcze nieśmiało napiszę: jeśli jakaś świeżo upieczona studentka anglistyki chciałaby wynajmować razem mieszkanie, to niech się odezwie :wink: . jak się zdążyłam zorientować można znaleźć coś w centrum, a cena jest przy 2 osobach jest podobna do akademików (warunki zbliżone albo lepsze i do tego to zawsze własny kąt :P). ponieważ właśnie wyjeżdżam w tej sprawie, proszę o kontakt tel (może być sms-owy :)):
509-189-313.
oczywiście im wcześniej tym lepiej, bo oferty w biurach już się kurczą :shock:.
-
Zawsze można też zamieszkać w Pawianum :D
-
Zawsze można też zamieszkać w Pawianum :D
A doplacaja cos za to?
-
A doplacaja cos za to?
Poza miejscówką w Syfiankach obok Welleka chyba nie ma wiekszych atrakcji.
-
Znowu powraca motyw mieszkania na Podwawelskim. Lucky you. Pisze tu bo częsc z was nie widzi reszty forum;P
od 25 września będzie wolne 1 miesjce w 2osobowym pokoju, spokojne egzysotwanie z miłym i bezproblemowym (i często nieobcnym:>) studentem anglistyki Bartkiem.
Technikalia:
240zł plus rachunki około 60zł
woda w czynszu, net, inne wygody
ul. Komandosów blisko miasta a nie gdzieś tam w ogródkach działkowych
i w ogóle super fajnie!!!!! :D
P.S. szybko szybko, bo chętnych nie brakuje;D
P.P.S. 2 l8 :P miejsce wziete :)
-
a ja jeszcze raz szczerze polece to mieszkanie;) do IFA 15 minut pieszo, na kazimierz 10, cud miód orzeszki
-
Marku, musisz mieć długie nogi. Mieszkam kilka bloków dalej i jeszcze mi się nie udało dojść do Pawianum w 15 minut.
-
kilka bloków robi różnicę 8)
nogi długie mam ale nie mierzylem
ok, pojde na kompromis. 17 minut. a tobie ile zajmuje?
-
z tego mieszkania? mnie zajmowalo ok. 25' :wink: ale wracajac do tematu... 8)
-
z tego mieszkania? mnie zajmowalo ok. 25' :wink:
a ile Ci teraz od Ciebie zajmuje droga do Pawianum? 8) :mrgreen:
-
a ja jeszcze raz szczerze polece to mieszkanie;) do IFA 15 minut pieszo, na kazimierz 10, cud miód orzeszki
jejku to ktoredy wy chodzicie z podwawelskiego na nogach do Padzia ? bo chyba nie alejami ;/ ja mieszkam sobie na słomianej i przez mysl mi nie przeszło żeby na zajęcia chodzić na nogach .. no coz wygodna jestem... ale z czystej ciekawosci pytam jaka obieracie trasę, by dostać się do IFA?
-
Ok, kto NIE mieszka na podwawelskim?
-
a ja jeszcze raz szczerze polece to mieszkanie;) do IFA 15 minut pieszo, na kazimierz 10, cud miód orzeszki
jejku to ktoredy wy chodzicie z podwawelskiego na nogach do Padzia ? bo chyba nie alejami ;/ ja mieszkam sobie na słomianej i przez mysl mi nie przeszło żeby na zajęcia chodzić na nogach .. no coz wygodna jestem... ale z czystej ciekawosci pytam jaka obieracie trasę, by dostać się do IFA?
Oooo sąsiadka!:) Hehe no a z komandosow do pade nie mam pojecia ile sie idzie, tak na oko wydawalo mi sie ze z 15 minut. nie spodziewalem sie takiego odzewu. Siła reklamy hehe 8)
a tak poza tym to ja potrafie bardzo szybko chodzic :lol:
-
to skoro wszyscy na podwawelskim są to może jakieś spotkanko w okolicach hotelu FORUM?
-
Hotel Forum jest przereklamowany.
Lepiej się spotkać przy tym opuszczonym urzędzie ceł na Dworskiej.
-
na ławce pod ex abc razem z panami stałymi bywalcami. tez jest fajnie 8)
-
Tylko suchy chleb przynieście, bo tam siedzi pan z ogłoszeniem "Suchy chleb przyjmę".
-
to chyba tak w ramach zasady: nie ważne co, byleby zmasakrowało :lol:
równie dobrze możnaby sie wytarzać w jakimś miejskim rowie albo nadwiślańskich krzokach, chociaż tam można się ponoć nadziać na recydywę w postaci WLQa, który już dawno najlepsze miejscówy wywąchał
alternatywnie w tym guście można iść po prostu w piątek do syfianek na pełną zbiorową inhalację-też działa
kurcze,jak to po sesji człowiekowi różne pomysły do głowy przychodzą :shock:
aha,i żeby nie było wtopy z offtopikiem: mieszkania w Krakowie to kurde drogie są :wink:
-
aha,i żeby nie było wtopy z offtopikiem: mieszkania w Krakowie to kurde drogie są :wink:
Spróbuj w Warszawie, tam to dopiero są drogie... :twisted:
-
Jest też pan ze śliwkami i ogłoszeniem "Królik na zamówienie".
-
krolika to nie widzialem:( musze sie porozglądać! czy z krolika da sie zrobic pasztet czy pasztet moze byc tylko zajęczy?
-
To ten sam pan, ma po prostu dwa ogłoszenia.
-
A woźny z Pavianum razem z żoną mają stragan z warzywami między blokami Komandosów 4 i 6.