Od kilku lat tłumaczę, wraz z żoną, Księgę Urantii (tytuł oryginału – The Urantia Book). Księga opisuje szeroki wachlarz zagadnień. W części IV występuje w niej dość często nazwa Góra Oliwna. W oryginale nazywana jest ona Olivet, Mount Olivet albo Mount of Olives podobnie jak w Bibliach angielskojęzycznych. W znanej mi, polskiej literaturze, jak również w kilku tłumaczeniach Biblii, występuje tylko jedna nazwa tej góry a mianowicie Góra Oliwna. Z jednej strony, uważam, że należałoby tłumaczyć tę nazwę geograficzną jednolicie, tak jak w polskiej literaturze – Góra Oliwna. Z drugiej strony, skoro w oryginale występuje takie zróżnicowanie, być może należałoby je również uwzględnić w tłumaczeniu - Góra Oliwna i Góra Oliwek. Może ktoś mi pomoże rozwiązać ten dylemat?
Przemysław Jaworski