Po tysięcznym przeczytaniu zasad rekrutacji na UJ już wszystko pomieszało mi się w głowie, więc chciałabym rozwiać swoje wątpliwości
Czy dobrze zrozumiałam, że oprócz normalnej rejestracji elektronicznej należy jeszcze wydrukować jakiś papier i przesłać go do Krakowa? Co, biorąc pod uwagę szybkość poczty i fakt, że mamy na to w zasadzie cztery dni, nie jest najciekawszą wizją. Bardzo proszę kogoś-kolwiek o wytłumaczenie mi, czy tak rzeczywiście jest, bo zaczynam się stresować, że z niczym nie zdążę