Psychologia, filozofia, stylistyka j. polskiego, emisja głosu i tym podobne prowadzone są po polsku. Konserwatoria nie wiem, ale konwersatoria są po angielsku
Niektórzy prowadzący używają sporo code switching, a i na zajęciach z tłumaczenia, co oczywiste, pojawia się sporo języka polskiego. Generalnie studia wieczorowe niczym nie różnią się od dziennych, poza sprawami finansowymi, oczywiście.
A jaki poziom języka... hm, dobry dobry bardzo dobry? Ale nie trzeba znać wszystkich trudnych słów
Myślę, że jeśli ktoś się tu dostaje, świadczy to o tym, że jego angielski jest na tyle dobry, żeby się utrzymać. Ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia, to nie będę się spierać przy swoim zdaniu